Archiwum 23 września 2002


wrz 23 2002 kobajashi_two
Komentarze: 1

Nie jestem przeznaczona do pisania blogów, bo kurwa... sang-froid, to twoja wina, współmorderca. Nigdy nie będę pisać tak jak ty. To co ty piszerz chce się czytać, a moje wycpociny? Do tego trzeba mieć powołanie i chęci. A ja może chęci mam, ale powołania na pewno nie. I chociaż naprawdę chciałabym coś napisać nic to nie da, bo nigdy nie będe tak.Wiem pieprzyć to, każdy jest inny. Ale to nie ma sensu, jeśli napiszę że na geografii zamiast sprawdzianu było pytanie, na matemtyce była klasówka cholernie łatwa. I że jurek mnie dzisiaj odprowadził do domu bo go błagałam a to już swoją drogą miłe:-) Albo czemu nie, skoro każdy jest inny. Na religii było święto jak zawsze, na godzinie facetka przesadziła całą klasę w zwiazku z  tym siedzę z Krzyśkiem, który śmierdzi. [WESTERN CIVILZATION] Ogólnie w szkole nie jest tak źle jak mi sie wydawało przed wakacjami. No i może coś będzie z Michałkiem, ale tfuuu wypluwam to i odpukam w niemalowane.

 Bo już chyba nie ma na co liczyć?

Jest lepiej, nie spodziewałam się. [IT'S THE...] Maciek jest chyba w porządku, po tym jego ostatnim zdaniu kiedyś. Ale dalej nie wiem - dlaczego? Nie powiem o co chodzi z tym dlaczego, bo co jak co ale to by zabrzmiało cholernie głupio. Albo co mi tam. Otóż wydaje mi się że on ma do mnie jakieś uprzedzenia, albo mi się w końcu takwydaje. Albo zresztą. Kurwa no, sorry właśnie przez to co tu pisze zrobił mi się zły humor na Michałka, Maćka, Damiana i na Dianę. Bo wiem ze to przez nią.

kobajashi_first : :